Kolejny egipski przystanek: park narodowy Ras Mohammed. Skały skałami, morze morzem, ale co tu ochraniać? Cała zabawa zaczyna się… pod wodą. Ten sam czubek półwyspu Synaj, otaczają słynne rafy koralowe Morza Czerwonego. Raj dla nurków.
My snoorkujemy, czyli pływamy z fajką. Nie mamy aparatu do zdjęć pod wodą, więc z tego reportażu nie będzie, zobaczcie jednak, jak za parę dolarów można kempować na wybranej plaży, którą ma się tylko dla siebie 🙂
Nasz obóz:
2 osobowa zatoczka 😉
Skrupulatnie doklejamy kropeczki do mapy. Wiele rozmów z przypadkowo spotkanymi ludźmi zaczyna się właśnie od pytania o nią 🙂