Lembata, Lamalera

By 14 listopada 2008Lądem do Indonezjii

Do Lamalery dostac sie mozna tylko jezdzaca raz dzienne „osobowa ciezarowka”.

Lamalera to ostatnie na swiecie miejsce, gdzie lowi sie wieloryby recznie, tradycyjnymi bambusowymi harpunami. Rocznie udaje sie schwytac 15-25 sztuk waleni i orek.

Kazda rodzina starannie przechowuje lodzie uzywane przez przodkow.

Najpopularniejszy typ architektury mieszkalnej.

Sezon na wieloryby sie skonczyl, codziennie jednak wylawia sie wielkie ryby.

Tym razem „tylko” rekin mlot.

Duze kosci poniewieraja sie po wiosce i plazy.

Miesem dzieli sie cala wioska. Podstawowym sposobem jego konserwacji jest solenie i suszenie. Czasem trafi sie rowniez mieso zolwiowe, tu widoczna jest pozostala po nim skorupa.

Wieczorem plaza sluzy jako miejsce spotkan i boisko.

Mezczyzna w tradycyjnym ikatowym sarongu.

Join the discussion No Comments

  • ziomek pisze:

    daj zdjęcie kafejki internetowej z której to wysylasz
    bo patrząc po zdjęciach nie wygląda na to żeby tam był dostępny wszędzi internet 🙂