Taj Mahal dominuje nad niską zabudową Agry. Widoczny z oddali z dachu hotelu robi wrażenie, podobnie jak kontrast z jakim mamy do czynienia w tym wypadku: klasyczne piękno i rozmach słynnej budowli oraz perfekcja z jaką rząd kraju dba o największy zabytek Indii, kontra cała reszta miasta.
Taj równa się tysiące turystów, po drugiej stronie rzeki Jamuny panuje jednak perfekcyjny spokój. Możemy podziwiać budowlę niemal zupełnie sami.
Może poza obecnością świętych istot 🙂
Jedyne właściwe miejsce, by pozować do perfekcyjnego zdjęcia z Tajmahalem 🙂
Odwiedzenie Tajmahalu daje możliwość przyjrzenia się ludziom z całego kraju i z różnych warstw społecznych – większość turystów stanowią oczywiście miejscowi.
Dalszą podróż kontynuujemy pociągiem. Druga klasa, wśród miejscowych najpopularniejsza na długie dystanse, bo najtańsza, oferuje wagony bez przedziałów z dwoma poziomami miękkich miejsc do spania i wielkimi wiatrakami zapewniającymi ruch powietrza. W oknach nie ma szyb, a jedynie kraty, przez które na każdej stacji prowadzi się intensywną sprzedaż.
Tak puste pociągi bywają jedynie przez chwilę, w momencie podstawienia 😉
Wiejski krajobraz stanu Uttar Pradesh