Skąd pomysł na podróż samochodem przez Afrykę? W grudniowy wieczór, tuż po powrocie z Wietnamu już się zastanawialiśmy gdzie wyruszyć następnym razem. Gdy padło hasło ?Afryka?, zaświeciły nam się oczy… Kolejny pomysł jeszcze bardziej zdziwił nas samych: to może? autem?? I tak, od słowa do słowa, Paweł kupił pierwszy w życiu samochód, starego Land Rovera Discovery, a Natalia zapisała się na prawko 🙂
Ze względu na koszty i średnią dostępność w Afryce, postanowiliśmy, że znaczną część noclegów zapewni nam nasze Disco. Spanie w samochodzie przez pół roku? Czemu nie! To wymagało drobnej przebudowy auta 😉 Poniżej dokumentacja zabaw P. w Adama Słodowego. Przy okazji dziękujemy Lechowi Duni, Tacie, który radą, pomocą i garażem wspierał budowę naszego łóżka ? szafy.
Dziś, po prawie 2 latach, mamy finał przygotowań. Potrzeba, matka wynalazków, podpowiedziała nam między innymi takie rozwiązania jak zasłonka prysznicowa z podbieraka wędkarskiego i plandeki:
Jeszcze tylko naklejka z naszą trasą na maskę i ruszamy w drogę!
Dziękujemy naszym rodzinom i przyjaciołom za kibicowanie naszej wyprawie. Obiecujemy robić dużo zdjęć i wszystko Wam relacjonować. Następny wpis już z trasy 🙂