usa header

Nasza trasa

To nasza druga wizyta w USA, tym razem w powiększonym, rodzinnym składzie. Cztery lata wcześniej przejechaliśmy z Nowego Jorku do Los Angeles przez głębokie południe w ciągu miesięcznego roadtrip-u. Tym razem nasza trasa to pętla po zachodnich stanach, a naszym głównym celem wizyty w USA są parki narodowe. Mając 3 tygodnie czasu, dwuletnie dziecko i drugie w drodze oraz tak wielkie natężenie spektakularnej przyrody musimy wybierać mimo, że przećwiczyliśmy już intensywne podróżowanie w trakcie ciąży.

W samym stanie Utah pozostanie wiele parków, które odkładamy na inną wizytę jak chociażby Zion National Park. Z bólem serca omijamy też epickie górskie widoki mało znanego parku Grand Teton, który mijamy w drodze do Yellowstone. Chcemy również odwiedzić mgliste wybrzeże północnej Kalifornii  oraz pierwszy raz w życiu zobaczyć z bliska wieloryby. Niektóre miejsca odwiedzimy drugi raz jak np. park narodowy Yosemitee – ostatnio w pełnym delektowaniu się tym miejscem przeszkodziły nam pożary lasów. Jak zwykle cieszymy się również z odwiedzin w miejscach gdzie nic nie ma, nic spektakularnego i na skalę światową – lubimy podpatrywać prowincjonalną Amerykę. Odwiedzając parki narodowe zachodniego USA zrobiliśmy prawie 6 tys kilometrów – oto nasza trasa.

parki narodowe zachodniego wybrzeża USA
Park Narodowy Arches / Utah, USA

Park narodowy Arches

By | USA2019

Do Parku Narodowego Arches docieramy od południowego-wschodu, z Nevady. Stan Utah, w którym znajduje się park jest z pewnością jednym z najbardziej napakowanych spektakularnymi widokami miejsc na Ziemi. Z powodu braku czasu z bólem serca mijamy kolejne niezwykłe miejsca: Grand Staircase-Escalante, Capitol Reef, Canyonlands, czy w końcu Zion – to tylko te najbardziej znane i spektakularne parki narodowe Utah.

Utah przydrożne

Ale w Utah widoki zapierające dech w piersiach są na każdym kroku. Polecamy w tych rejonach podróż niezwykle widokową autostradą nr 70. Zatrzymujemy się na kolejnych przydrożnych parkingach nie wierząc, że to zwykłe miejsca na odpoczynek z toaletą i ławeczkami, a nie główne atrakcje jakiegoś słynnego parku.

San Rafael Swell, niezwykła formacja geologiczna, którą przecina spektakularna, widokowa autostrada Interstate 70. Będącym w tych okolicach polecamy obejrzeć jej przebieg dokładnie na Google Maps, zaznaczyć wszystkie punkty widokowe i zatrzymać się w każdym z nich. Oczywiście nie wszystkie są dostępne z naszej strony drogi (to jednak autostrada)

Arches – jak to wygląda w praktyce?

Miejscem wypadowym do Parku Narodowego Arches jest najczęściej miasteczko Moab. Turystyczny hub obsługujący pobliskie liczne parki narodowe stanu Utah, nie tylko Arches. To jednak wciąż małe miasteczko o górskim charakterze pełne ludzi chodzących po górach i uprawiających inne aktywności.

Sam Park Narodowy Arches słynie z wielkich łuków skalnych – to je przyjechaliśmy obejrzeć. W Polsce dość mało znany, tu jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych.

Wyjątkowo dla amerykańskich parków, po Parku Narodowym Arches w końcu mniej poruszamy się samochodem. Parkujemy na centralnym, gigantycznym parkingu i dalej wyłącznie spacerujemy. Samochodem przemieścimy się w inne rejony parku. Najpierw jednak odwiedzamy ikoniczne miejscówki jak np. rozległy kanion z przypominającymi nowojorskie wieżowce skałami : Park Avenue.

Między kolejnymi największymi łukami jest 15 min – pół godziny piechotą. Główne ścieżki są szerokie i względnie płaskie. Poruszanie się z wózkiem dziecięcym nie stanowi problemu.

Double Arch jest absolutnie gigantyczny.

North Window – wielka skała z dziurą, wokół której i przez którą prowadzą przyjemne ścieżki – wszystkie idealne do spacerów z dzieckiem.

 

Skała zwana Balanced Rock – między kolejnymi formacjami skalnymi prowadzi bardzo widokowa droga, przy której co chwilę można się zatrzymać, pochodzić.

Widziany z daleka najbardziej chyba znany Delicate Arch – stan Utah umieścił jego wizerunek na swoich tablicach rejestracyjnych. Nie jest tak łatwo dostępny jak inne łuki. Amerykańskie parki słyną z dostępności głównych atrakcji. Tu jednak niespodzianka 😉 Oficjalna strona Parków ostrzega – you must get out of the car to view it – musisz wyjść z samochodu, by go zobaczyć. Szok. 91 metrów ścieżki. Podejmujemy wyzwanie. Aby podejść blisko, trzeba iść prawie 5 km. Niepojęte.

Landscape Arch do którego (o zgrozo dla Amerykanów) trzeba iść. Całe 40 min. Dlatego łatwo mieć tę okolicę dla siebie 🙂

Jak już wspominaliśmy Park Narodowy Arches jest idealnym miejscem na spacery z dzieckiem, nawet małym – dwuletnim. Korzystamy też z wózka, bez problemu dostając się nim w większość miejsc (choć niektóre ścieżki zbudowane są w formie skalnych schodów). I jak w każdym parku w USA – chcesz sobie pochodzić od tak – nie ma problemu, chcesz wyruszyć na długi i trudny szlak, na wiele godzin czy dni – również nie ma problemu.

Salt Lake City

Ruszamy na północ w stronę Yellowstone zatrzymując się w stolicy Utah i jednocześnie stolicy Mormonów. Oglądamy centrum miasta z niesamowitym budynkiem Świątyni czując się odrobinę jak innym świecie mijani przez niezwykle konserwatywnie, staroświecko ubranych ludzi.

mormoni

W drodze na północ zatrzymujemy się w wielu małych, klimatycznych miastach jak Pocatello. Wiele z nich ma ciekawe historyczne centrum.