Izrael zawsze był nam nie po drodze. Chociaż kiedy podróżowaliśmy samochodem z Polski do Afryki, był nawet bardzo po drodze i logicznym byłoby tamtędy wjechać na kontynent Afrykański. Z powodów politycznych było to jednak niemożliwe.
Zawsze bardziej ciągnęło nas na muzułmański bliski wschód, w końcu jednak przyszedł czas na jego inne oblicze.
Izrael odwiedziliśmy w lutym 2020 roku, tuż przed wybuchem pandemii. Na paskach telewizji informacyjnych królowały już informacje o ilości zarażonych, ale my wciąż żyliśmy w dawnym świecie. Podróżowaliśmy tak, jak jak dotychczas ciesząc się z ostatnich dni otwartych granic.